Padaria - więcej niż piekarnia

Wyobrażając sobie brazylijski poranek w kawiarni miałam wizję wesołych, głośnych osób rozmawiających ze sobą przy barze, popijając espresso. Jakie było więc moje zaskoczenie kiedy po raz pierwszy przekroczyłam próg padarii…

Piekarnia CPL w São Paulo, Brazylia

Padaria CPL w São Paulo

1. Ale po kolei. Co to w ogóle jest padaria?

Brazylijczyk odpowie, że to piekarnia. Według Polaka natomiast - to połączenie piekarni, kawiarni i Żabki w jednym.

Brazylijczycy traktują to jako skromne miejsce do zjedzenia małego śniadania, ciastka i wypicia kawy. Padarie można znaleźć w każdym mieście i miasteczku; otwierają się zazwyczaj już koło 6 rano i są otwarte do późnych godzin wieczornych - w większych miastach można znaleźć też padarie czynne 24h na dobę.

Mapa i godziny otwarcia piekarni w Santos, Brazylia

2. Czy do padarii chodzi się codziennie?

Raczej nie. Do Brazylii jeszcze nie dotarł trend brunchu i w mojej ocenie śniadanie nie jest tam zbytnio celebrowane (wyjątkiem są weekendy, kiedy faktycznie widziałam osoby spędzające w padarii więcej czasu, rozmawiając i ciesząc się atmosferą wspólnego śniadania). Kto chodzi więc na codzień do padarii? Z moich obserwacji wynika, że mogą to być:

  • emeryci, którzy zazwyczaj budzą się wcześnie i chcą urozmaicić swój dzień;

  • studenci, chcący zjeść coś na szybko przed zajęciami;

  • rodzic z dziećmi, robiąc przystanek podczas drogi do szkoły;

  • osoby, które nie miały czasu zjeść śniadania w domu przed pracą.

Piekarnia Dengosa w São Paulo, Brazylia

Padaria Dengosa w São Paulo

Z racji godzin otwarcia, padaria nie jest traktowana jako miejsce kojarzone wyłącznie ze śniadaniami. Popularnym zwyczajem jest spotykanie się na kawę i przekąskę również w ciągu dnia lub wieczorem. Dlaczego?

  • W każdym mieście można znaleźć wiele padarii, dzięki temu nigdy nie ma kolejki przed wejściem i nie trzeba robić rezerwacji;

  • Padaria traktowana jest jako neutralne miejsce spotkań w przypadku, gdy nie chcemy zapraszać kogoś do domu;

  • Przystępne ceny i prosty system płatności (o tym przeczytasz za chwilę).

Bufet śniadaniowy w Villa Grano w São Paulo, Brazylia

Bufet śniadaniowy w Villa Grano w São Paulo

Oprócz tych pozytywnych aspektów, wielu Brazylijczyków ma również inne skojarzenia z odwiedzinami w padarii. W trudniejszych momentach życiowych, np. po wielu godzinach odwiedzin chorego członka rodziny w szpitalu lub po ceremonii pogrzebowej, padaria traktowana jest jako miejsce, w którym można zjeść coś na szybko - raczej z powinności niż z chęci na jedzenie.

3. Instrukcja obsługi

Największym zaskoczeniem podczas mojej pierwszej wizyty w brazylijskiej piekarni był sposób wejścia do środka. Nie jest to takie proste i trzeba pamiętać o kilku elementach! Po kilku odwiedzinach okazało się to jednak bardzo wygodne i brakowało mi tego po powrocie do Polski :) 

  • Na wejściu zobaczysz barierkę ochronną i automat - naciśnij przycisk i odbierz plastikową kartę - uwaga: nie zgub jej! Barierka ochronna otworzy się, następnie możesz usiąść przy dowolnym wolnym stoliku.

Karta umożliwiająca wejście do brazylijskiej pierkarni
  • Kelner przyniesie Ci papierowe menu (zazwyczaj jedynie w j. portugalskim); w niektórych padariach można też znaleźć menu w formie kodu QR.

Menu w piekarni w Sao Paulo, Brazylia
  • W menu znajdziesz sekcje z różnymi rodzajami pieczywa, ciast, kanapek, świeżo wyciskanych soków i oczywiście kawy. Temat jedzenia jest jednak na tyle szeroki, że opiszę go dokładniej w kolejnym poście.

  • Podczas składania zamówienia kelner zeskanuje Twoją kartę.

  • Po zjedzeniu nie musisz czekać na rachunek - wystarczy, że zabierzesz swoją kartę i podejdziesz do kasy, która znajduje się zawsze przy wyjściu. W polskich kawiarniach kasa zazwyczaj znajduje się w okolicy baru; w Brazylii jest to rozdzielone na dwa różne miejsca. 

  • W drodze do kasy, przejdziesz jeszcze przez sekcję, którą nazywam Żabką - kilka regałów z przekąskami, lodówki z serami, wędliną, mlekiem… Jednym słowem - mydło i powidło; okazja do zakupienia czegoś czego akurat brakuje nam w domu.

Piekarnia w Sao Paulo, Brazylia
  • Za kasą znajduje się kolejna bramka ochronna - po opłaceniu rachunku, wystarczy wrzucić kartę do automatu w celu otworzenia bramki.

Na pierwszy rzut oka system ten wydaje się skomplikowany, ale tak naprawdę ułatwia życie i oszczędza czas. W Polsce, wybierając się do kawiarni czy restauracji większą grupą, oczekiwanie na kelnera, a następnie rozdzielenie kosztów często stanowi problem i zajmuje więcej czasu. W padarii tego problemu nie ma, dzięki czemu cały proces wydaje mi się bardziej płynny i pragmatyczny.

Pora lunchu w Baixo Augusta, Sao Paulo, Brazylia

Podróżując często trafiamy na miejsce, którego nie planowaliśmy odwiedzić lub nie wiązaliśmy z nim dużych nadziei, a ostatecznie okazuje się przestrzenią jednych z najmilszych wspomnień. Dla mnie takim miejscem w Brazylii okazała się właśnie padaria. Spokojna atmosfera, idealna do obserwowania lokalnych zwyczajów i ładowania baterii przed kolejnymi atrakcjami dnia. I już nie mogę doczekać się kolejnej wizyty :)

Previous
Previous

Śniadanie po brazylijsku

Next
Next

Czy Brazylia jest bezpieczna?